Pismo święte
Wj 20, 15; Pwt 5,19 – Nie będziesz kradł.
Mt 19,18 – Nie kradnij (Mt 19,18).
Przysłowie
- Kradzione, nie tuczy
Zabrania
- wykorzystywać cudze dobra dla własnej korzyści,
- przetrzymywać cudzą własność bez wiedzy i pozwolenia,
- niszczyć cudze dobro,
- nieuczciwie zarabiać na cudzej własności.
Nakazuje
- być uczciwym zarządcą dóbr materialnych i duchowych oraz ich owocami – swoich i cudzych, osobistych i państwowych.
- szanować prywatną własność i społeczną,
- uczciwie płacić sprawiedliwe podatki,
- nie oszukiwać ludzi, aby zarabiać na nich nieuczciwie.
- nie kraść dobra zastrzeżone prawem autorskim.
I. Powszechne przeznaczenie i własność prywatna dóbr
Bóg stworzył świat dla wspólnego dobra ludzkości, by starała się o nie, opiekowała się nim i korzystała z jego owoców. Posiadanie dóbr ma zapewnić ludziom wolność, godność i odpowiedzialnie zaspokoić ich konieczne potrzeby. Ludzie mają prawo do swojej własności uczciwie nabytej uzyskanej i korzystania z niej.
“Człowiek, używając tych dóbr, powinien uważać rzeczy zewnętrzne, które posiada, nie tylko za własne, ale za wspólne w tym znaczeniu, by nie tylko jemu, ale i innym przynosiły pożytek” (Sobór Watykański II, Gaudium et spes, 69). Właściciel powinien dzielić się owocami swojej pracy z bliskimi i potrzebującymi. Bogaci powinni nie tylko sami korzystać z dochodów, ale i pomagać biednym, chorym oraz znajdującym się w wielkiej potrzebie. Państwo ma prawo regulować słuszne korzystanie z własności.
II. Poszanowanie osób i ich dóbr
Bogaci powinni naśladować Jezusa, który “będąc bogaty, dla nas stał się ubogim, aby nas ubóstwem swoim ubogacić” (2 Kor 8, 9). Właściciele powinni praktykować cnotę umiarkowania, sprawiedliwości oraz cnotę solidarności: więcej jest szczęścia w dawaniu, aniżeli w braniu inaśladować Boga w Jego szczodrości.
Poszanowanie dóbr drugiego człowieka
- Kradzież polega na zabraniu rzeczy bez pozwolenia właściciela. Kradzieży nie ma w przypadku domniemanego pozwolenia lub odmo-wy sprzecznej z rozumem, albo z nagłą koniecznością i pilną potrzebą (żywność, mieszkanie, odzież), ale jest przywłaszczeniem lub zatrzymaniem, które nie jest przeciw prawu cywilnemu i siódmemu przykazaniu. Podobnie jest z umyślnym zatrzymaniem rzeczy pożyczonej lub znalezionego przedmiotu, oszustwa w handlu, wypłacania niesprawiedliwego wynagrodzenia, podwyższania cen bez wiedzy i potrzeby drugiego człowieka.
- Niegodziwe spekulacje sztucznie podwyższają ceny towarów, aby więcej zarobić ze szkodą dla klienta;
- Korupcja to wpływanie na zmianę postępowania tych, którzy powin-ni podejmować decyzje zgodne z prawem; przywłaszczanie i korzystanie prywatnie z własności firmy, źle wykonane prace, przestępstwa podatkowe, fałszowanie czeków i rachunków, nadmierne wydatki, marnotrawstwo. Świadome wyrządzanie szkody jest sprzeczne z prawem moralnym i wymaga wynagrodzenia.
- Obietnice i umowy powinny być ściśle przestrzegane, jeśli są moralnie słuszne. „Życie gospodarcze i społeczne zależą od wartości umów zawieranych między osobami fizycznymi lub prawnymi, w tym umów handlowych o kupnie lub sprzedaży, umowy o wynajmie lub o pracę. Każda umowa powinna być zawarta i wypełniona w dobrej wierze (por. KKK 2410).
- Sprawiedliwość wymienna obowiązuje w sposób ścisły; domaga się ochrony praw własności, spłaty długów i dobrowolnego wypełnienia zaciągniętych zobowiązań. Bez tej sprawiedliwości jest niemożliwa żadna forma sprawiedliwości (por. KKK 2411).
- Sprawiedliwości legalna to słuszne zobowiązanie obywatela wobec wspólnoty;
- Sprawiedliwość rozdzielcza to słuszne zobowiązanie wspólnoty wobec obywatela proporcjonalnie do wkładu i potrzeb;
Jezus pochwala Zacheusza za jego postępowanie: “Jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie” (Łk 19, 8);
- Gry hazardowe lub zakłady są moralnie nie do przyjęcia, jeśli uzależniają ludzi, a namiętność do gry zniewala grających.
Św. Paweł nakazywał chrześcijaninowi imieniem Filomen szanować swego chrześcijańskiego niewolnika “nie jako niewolnika, lecz… jako brata umiłowanego… w Panu“ (Flm 16).
Poszanowanie integralności stworzenia
Siódme przykazanie każe szanować stworzenia, bo są dla dobra wspólnego ludzkości w całej historii – w przeszłości, obecnie i w przyszłości. Korzystanie z bogactw naturalnych, roślinnych i zwierzęcych, wymaga
zachowania zasad moralnych. Panowanie człowieka nad światem nie jest absolutne. Powinien on troszczyć się nie tylko o jakość własnego życia, ale także życia bliźnich, współczesnych i przyszłych pokoleń. Winien także szanować całe stworzenie, które Bóg otacza swoją troską, a ono błogosławi Go i chwali swoim istnieniem. Rozumiał to św. Franciszek z Asyżu i św. Filip Nereusz. Człowiek ma prawo korzystać ze zwierząt jako pokarmu, robić z nich odzież, oswajać je, aby były z nim w jego pracy i rozrywkach. Doświadczenia medyczne i naukowe na zwierzętach są moralnie dopuszczalne w rozsądnych granicach, jeśli pomagają leczyć i ratować życie ludzi. Sprzeczne z godnością ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom, np. dla rozrywki. Można kochać zwierzęta, lecz nigdy nie powinny one być przedmiotem uczuć należnych tylko ludziom.
III. Nauka społeczna Kościoła
“Objawienie chrześcijańskie… prowadzi nas do głębszego rozumienia praw życia społecznego” (Sobór Wat. II, Gaudium et spes, 23). Nauka Kościoła przypomina człowiekowi o jego godności i powołaniu do wspólnoty osób oraz poucza o wymaganiach sprawiedliwości i pokoju zgodnych z Bożą mądrością.
Katolicka nauka społeczna rozwinęła się w XIX wieku, w czasie konfrontacji Ewangelii z rozwojem przemysłowym, produkcją dóbr konsumpcyjnych, nową koncepcją społeczeństwa, państwa i władzy oraz z nowymi formami pracy i własności. Nauczanie Kościoła zawiera zasady doktrynalne, jak Kościół interpretuje wydarzenia historyczne w świetle nauki objawionej przez Chrystusa przy pomocy Ducha Świętego (enc. Sollicitudo rei socialis, I, 41). Każdy system, którego stosunki społeczne byłyby tylko określane przez ekonomię, sprzeciwia się naturze i czynom osoby ludzkiej.
Żądza pieniądza jest jedną z przyczyn konfliktów porządku społecznego, bo “lekceważy podstawowe prawa jednostek i zrzeszeń na rzecz organizacji kolektywnej (produkcji)”, który jest sprzeczny z godnością człowieka i prowadzi do uwielbiania pieniądza i propagowania ateizmu: “Nie możecie służyć Bogu i Mamonie” (Mt 6, 24; Łk 16,13). I dlatego Kościół odrzucił ateizm i komunizm lub socjalizm: prymat rynku nad pracą człowieka. Ne można zarządzać gospodarką centralnie, bo niszczy społeczeństwo u podstaw i za pomocą praw rynku promuje niesprawiedliwość społeczną. Istnieje przecież wiele potrzeb ludzi, którzy są zbyt biedni, aby korzystać z dóbr zgodnie ze sprawiedliwą hierarchią wartości oraz dbałości o dobro wspólne.
IV. Działalność gospodarcza i sprawiedliwość społeczna
Rozwój gospodarczy i wzrost produkcji powinien zaspokoić potrzeby ludzi, a nie tylko zwiększyć produkcję. Gospodarka powinna służyć wszystkim ludziom, a nie tylko właścicielom firm.
- Praca, która jest obowiązkiem,todziałanie ludzi stworzonych przez Boga na swój obraz i podobieństwo, aby czynili sobie ziemię poddaną (Rdz 1,28): “Kto nie chce pracować, niech też nie je!” (2 Tes 3, 10). Bóg obdarzył człowieka różnymi talentami, aby wykorzystywał je dla chwały Boga i dobra ludzi. Praca w łączności z Jezusem, rzemieślnikiem z Nazaretu i Ukrzyżowanym na Kalwarii, to współpraca z Jezusem w dziele Odkupienia. Trud pracy stwarza okazję do niesienia ciężaru krzyża z Chrystusem każdego dnia, pozwala uzyskać środki na utrzy-manie i daje szansę uświęcenia na pielgrzymim szlaku do Domu Ojca. Praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy;
- Prawo do inicjatywy gospodarczej daje okazje do użycia swoich talentów dla dobra osobistego i społecznego oraz otrzymania sprawiedliwego wynagrodzenia. W pracy trzeba stosować się do zarządzeń przełożonych.
- Życie gospodarczema często sprzeczne interesy i dlatego powstają konflikty, które powinny być rozwiązywane w procesie negocjacji z poszanowaniem praw i obowiązków pracodawcy i pracownika, a jeśli konieczne – to z udziałem związków zawodowych i władz publicznych.
- Odpowiedzialność państwa:
- zagwarantować bezpieczeństwo dla pracowników,
- ustanowić sprawiedliwe prawo pracy i wynagrodzenie,
- zabezpieczyć indywidualną wolność i własność,
- czuwać nad przestrzeganiem praw pracowniczych,
- zapewnić pracownikom organizowanie wolnych stowarzyszeń,
- ustanowić odpowiedzialnych za zakład pracy: zysk i dobro osób,
- zapewnić wszystkim dostęp do pracy bez dyskryminacji,
- zapewnić pracownikom sprawiedliwe wynagrodzenie.
- Strajk jest moralnie uprawniony, jeżeli jest wolny i konieczny, ale nie może mu towarzyszyć przymus czy negacja dobra wspólnego. Trzeba płacić ubezpieczenie i ustalone przez prawowitą władzę.
- Utrata zatrudnienia, likwidacja miejsc pracy jest zamachem na ludzką godność i zagrożeniem równowagi życiowej dla bezrobotnych, a także niebezpieczeństwem dla rodziny.
V. Sprawiedliwość i solidarność między narodami
Te dwa wymiary są nierozdzielne: nie ma sprawiedliwości bez soli-darności i odwrotnie. Problem jest w tym, że u ludzi trudno o obydwie złączone razem. Tylko Bóg ma je w całej pełni. Trudno taką jedność znaleźć w państwach, które składają się z różnych grup etnicznych i w federacjach narodowych. Dzisiaj przeczytałem bardzo krytyczny artykuł greckiego przedstawiciela do rozmów z Unią Europejską. Po Mszy św. został usunięty!!! Jest wielka nierówność bogactw i środków gospodarczych, która powoduje konflikty. Bogate państwa EU bogacą się, a biedne biednieją: bogate zarabiają kosztem biednych, które zadłużają się. Gdzie jest sprawiedliwość i solidarność w Unii Europejskiej? To dotyczy również wymiaru międzynarodowego. Złodziejstwo jest wielowymiarowe i wielonarodowe obejmuje całą ziemię. Nie łudźmy się, bo każdy kraj dba o swoich: patriotyzm narodowy!!! Bogatsze kraje nie okłamujcie biedniejsze. Zawsze jest coś za coś. Dlatego tak bardzo konieczna jest sprawiedliwość i solidarność, a nie „mydlenie oczu” medialnie i politycznie. Bóg Stwórca stworzył cały świat i wszechświat dla człowieka, którego stworzył na swój obraz i podobieństwo. Jest bardzo proste wyjaśnienie tego problemu: niewierzący i odrzucający Boga urządzają ten świat według „węża”, który skusił pierwszych rodziców „będziecie jak Bóg, znali dobro i zło”. Niewierzący w sprawiedliwość boską będzie tak organizował życie, aby mieć niemal wszystko (około 95% bogactwa w rękach 5% bogatych: 5% dla 95% ludności!?). A reszcie zostawić … resztki. Nawet „okruchy” tego świata dzielą niesprawiedliwie. Poszukują sposobu, aby „likwidować zbyt wielką – dla nich – populację ludności świata”! Ostatnio słyszałem, że nowy wirus (w Arabii Saudyjskiej), który – nie jak COVID 19 jest przyczyną śmierci ok. 2% ludności , ale będzie miał… ok. 40%!!! Jedno jest pewne: BÓG JEST, a Jezus wróci jako Król i Sędzia, aby po Sądzie Ostatecznym nastała pełna sprawiedliwość i solidarność … w Królestwie Niebieskim! A potem dla potępionych będzie płacz i zgrzytanie zębów”, a dla zbawionych … wieczna solidarność i szczęście w Domu Ojca niebieskiego!
- Narody bogate mają niezbywalną odpowiedzialność moralną za biedne narody, które nie z własnej winy są biedne, a także obowiązek okazać im solidarność i miłość z powodu „ograbiania ich przez – niemal – wieki” i pomóc w rozwoju tym krajom.
- Pomoc bezpośrednia to odpowiedź na nagłe potrzeby: powódź, huragan, epidemia, klęska żywiołowa, wybuch wulkanu, głód itd. Potrzebne są organizacje międzynarodowe finansowe i gospodarcze, aby okazały solidarność i udzieliły pomocy. Szczególnie pomocy potrzebują rolnicy w biednych krajach, aby zmniejszyć ich nędzę. Przywódcy kościołów i państw oraz obywatele powinni solidarnie zaangażować się w solidarność i sprawiedliwość.
VI. Miłość ubogich
Mt 5,42 – “Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie“.
Mt 10,8 – “Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!”
Kościół od początku powstania realizuje Ewangelię 8 błogosławieństw udzielając charytatywnej pomocy na całej ziemi: ”Miłość Kościoła do ubogich… należy do jego stałej tradycji”. Pomaga biednym materialnie, kulturowo i religijnie: „A teraz wy, bogacze, zapłacicie wśród narzekań na utrapienia, jakie was czekają. Bogactwo wasze zbutwiało, szaty wasze stały się żerem dla moli, złoto wasze i srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem przeciw wam i toczyć będzie ciała wasze niby ogień. Zebraliście w dniach ostatecznych skarby. Oto woła zapłata robotników, żniwiarzy pól waszych, którą zatrzymaliście, a krzyk ich doszedł do uszu Pana Zastępów. Żyliście beztrosko na ziemi i wśród dostatków tuczyliście serca wasze w dniu rzezi. Potępiliście i zabili sprawiedliwego: nie stawia wam oporu (por. Jk 5,1-6).
Św. Jan Chryzostom przypomina: “Niedopuszczanie ubogich do udziału w swych własnych dobrach oznacza kradzież i odbieranie życia. Nie nasze są dobra, które posiadamy – należą one do ubogich”. “Najpierw trzeba zadośćuczynić wymaganiom sprawiedliwości, by nie ofiarować jako darów miłości tego, co się należy z tytułu sprawiedliwości” (Sobór Watykański II, decret Apostolica auctuositatem, 8).
- Uczynki miłosierdzia to pomoc dla duszy bliźniego: pouczać, radzić, pocieszać, umacniać, przebaczać krzywdy, a dla ciała: głodnych nakarmić, bezdomnym przyjąć, nagich przyodziać, odwiedzić chorych i więźniów, umarłych pochować, przyodziać nagich. Okazać sprawiedliwość, która jest przyjemna Bogu: Kto ma dwie suknie, niech jedną da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni (Łk 3,11) , “Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!” – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda? (Jk 2, 15-16).
- Kościół: „Dlatego przyciągnęła ona współczucie Chrystusa – Zbawiciela, który zechciał wziąć ją na siebie i utożsamić się <<z najmniejszymi ze swych braci>>. Stąd ci, których przygniata nędza, są przed-miotem szczególnej miłości ze strony Kościoła, który od początku swego istnienia, mimo grzechów wielu swoich członków, nie przestał pracować, by przynieść im ulgę, bronić ich i wyzwalać. Czynił to przez niezliczone dzieła dobroczynności, które zawsze i wszędzie są niezbędne” (kongregacja Nauki Wiary, Libartatis conscientia, 68).
Pismo święte
Pwt 15, 11 – “Ubogiego bowiem nie zabraknie w tym kraju, dlatego ja nakazuję: <<Otwórz szczodrze rękę swemu bratu uciśnionemu lub ubogiemu w twej ziemi>>”
Am 8, 6 – “Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów…”.
J 12,8 – “Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie”.
Św. Róża z Limy: “Kiedy służymy ubogim i chorym, służymy Jezusowi. Nie powinniśmy pozostawiać bez pomocy bliźniego, gdyż w naszych braciach służymy Jezusowi”.
W skrócie z KKK
- 2450 “Nie będziesz kradł” (Pwt 5,19). “Ani złodzieje, ani chciwi… ani zdziercy nie odziedziczą Królestwa Bożego” (1 Kor 6,10).
- 2451 Siódme przykazanie nakazuje praktykowanie sprawiedliwości i miłości w zarządzaniu dobrami materialnymi i owocami pracy ludzkiej.
- 2452 Dobra stworzone są przeznaczone dla całego rodzaju ludzkiego. Prawo do własności prywatnej nie uchyla powszechnego przeznaczenia dóbr.
- 2453 Siódme przykazanie zakazuje kradzieży. Kradzież jest przywłaszczeniem dobra drugiego człowieka wbrew racjonalnej woli właściciela.
- 2454 Wszelkiego rodzaju przywłaszczenie i niesłuszne używanie dobra drugiego człowieka są sprzeczne z siódmym przykazaniem. Popełniona niesprawiedliwość domaga się naprawienia krzywdy. Sprawiedliwość wymienna wymaga zwrotu skradzionego dobra.
- 2455 Prawo moralne zakazuje czynów, które w celach handlowych lub totalitarnych prowadzą do zniewolenia ludzi, kupowania ich, sprzedawania oraz wymiany, jakby byli towarem.
- 2456 Powierzone przez Stwórcę panowanie nad bogactwami naturalnymi, roślinami i zwierzętami świata nie może być oddzielone od szacunku dla wymagań moralnych, łącznie z wymaganiami wobec przyszłych pokoleń.
- 2457 Zwierzęta zostały powierzone człowiekowi, który jest zobowiązany do życzliwości wobec nich. Mogą one służyć słusznemu zaspokajaniu potrzeb człowieka.
- 2458 Kościół wydaje sąd moralny w kwestiach gospodarczych i społecznych, gdy domagają się tego podstawowe prawa osoby lub zbawienie dusz. Troszczy się o ziemskie dobro wspólne ludzi z racji ich ukierunkowania na najwyższe Dobro, nasz cel ostateczny.
- 2459 Sam człowiek jest twórcą, ośrodkiem i celem całego życia gospodarczego i społecznego. Decydującym punktem kwestii społecznej jest to, by dobra stworzone przez Boga dla wszystkich rzeczywiście stały się udziałem wszystkich zgodnie z wymaganiami sprawiedliwości i miłości.
- 2460 Podstawowa wartość pracy tkwi w samym człowieku, który jest jej twórcą i adresatem. Przez swoją pracę człowiek uczestniczy w dziele stworzenia. Praca w łączności z Chrystusem może mieć wymiar odkupieńczy.
- 2461 Prawdziwy rozwój obejmuje całego człowieka. Chodzi o to, by rozwijać zdolność każdej osoby do odpowiedzi na jej powołanie, a więc na wezwanie Boże .
- 2462 Jałmużna dana ubogim jest świadectwem miłości braterskiej; jest także praktykowaniem sprawiedliwości, która podoba się Bogu.
- 2463 Jakże w wielkiej rzeszy istot ludzkich bez chleba, bez dachu nad głową, bez stałego miejsca, nie rozpoznać Łazarza, zgłodniałego żebraka z przypowieści? Jak nie usłyszeć Jezusa: “Tegoście i Mnie nie uczynili” (Mt 25, 45)?